środa, 18 stycznia 2012

Step Up 3D (2010)

[DVD/INNE]

Uwielbiam patrzeć na profesjonalny taniec. Dlatego od filmów/programów tanecznych trudno mnie odciągnąć, nawet jeśli na kilometr śmierdzą kupą. „Setp Up 3” może zrobiłby na mnie jakiekolwiek wrażenie, gdybym oglądał go w 3D, w kinie. Wtedy te wszystkie sceny taneczne może by mi się spodobały. Oglądając jednak na komputerze prawie gryzłem z bólu poduszkę. Operatorowi tego filmu ktoś powinien podrzucić amfetaminę do żarcia. Zdjęciom zupełnie brakuje dynamiki, życia. Sprawę tylko pogarsza prostacki montaż. Przez to sceny taneczne są równie interesujące co fakt, że mój pies zjadł ostatnio wszystkie sznurowadła, jakie posiadałem. Jedynym numerem tanecznym, który był w stanie mnie zainteresować, była scena z Moosem i Camillą tańczącymi do piosenki, przy której się poznali. To było zabawne i wdzięczne. Pozostałym scenom brak dynamiki, a raczej umiejętności jej pokazania. A jedyne czego oczekiwałem od „Step Up 3” to trochę tanecznej magii. W dodatku niektórzy faceci w tym filmie mogliby być naprawdę pociągający, gdyby nie fakt, że mają na pyskach więcej makijażu niż ich koleżanki.
Joe Slaughter

Rick Malambri,
Czasem człowiek naprawdę niewiele wymaga i dostaje jeszcze mniej. Szkoda. Dla mnie ten film nie broni się po prostu niczym, poza nieźle skompilowaną ścieżką muzyczną.

Moja ocena: 3/10    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz