piątek, 27 stycznia 2012

Red (2010)

[DVD/INNE]


Lubię, kiedy Hollywood śmieje się samo z siebie, zwłaszcza jeśli robi to w stylu „Reda”. Szkoda tylko, że niejaka satyra powiela błędy filmów, z których czerpie. „Red” jest zdecydowanie za długi, i to o jakieś 20-25 minut. Nie wykorzystuje tez całego potencjału aktorów i postaci, w które się wcielają (np. z Malkovicha dałoby się wycisnąć dwa razy więcej, niż widzimy na ekranie). W pewnym momencie zaczyna trochę nużyć. Na szczęście jest się z czego pośmiać, a i aktorzy profesjonalnie podeszli do zadania (Mirren opowiadająca jak to czasem weźmie sobie robotę na boku i trzymająca spluwę pod kwiatami - bezcenne:D Szkoda, że tak rzadko widuję ją w komediach). Do „Prawdziwych kłamstw” trochę daleko, ale i tak jest to dobre kino na sobotni wieczór.

Moja ocena: 6/10     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz