sobota, 18 lutego 2012

Dwie szuflady (2005)

[TV]


Jestem świeżo po lekturze „Kręgów obcości”, w których Głowiński o tym filmie dokumentalnym wspominał. Postanowiłem więc go zobaczyć, mając świadomość, że to produkcja telewizyjna, będzie więc miała wszelkie naleciałości filmów tworzonych na zlecenie telewizji.  W sumie do filmu Strękowskiego mam jedno, ale fundamentalne zastrzeżenie. Wydaje mi się, że głównym założeniem filmu było ukazanie tego, jak wyglądała praca naukowca w czasach prlu; kiedy z wiadomych przyczyn pewnych rzeczy nie można było publikować, a nawet samo trzymanie ich w domu nie było do końca bezpieczne. Temat tak zwanego „drugiego obiegu” jest bardzo obszerny i poświęcając mu godzinny dokument i tak tylko liznęłoby się powierzchni. Tymczasem reżyserowi bardzo zależało, aby film mówił jak największą ilością głosów, dorzucił więc i kilka elementów z biografii Głowińskiego, np.  pobyt w getcie. Przez to w 54 minutowym dokumencie mamy kilka puzzli, które niby do siebie pasują, ale trudno wywnioskować, jaki obraz tworzą. Lepiej dobrze opisać jeden temat, niż chwytać się kilku jednocześnie i nie wychodzić poza ogólniki. Chociaż może dla osób zupełnie nie czytających rzeczywiście takie filmy stanowią jakieś novum?     

Moja ocena: 6/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz