Bardzo ważny dokument starający
się pokazać, w jaki sposób pokazywano homoseksualistów w filmach na przestrzeni
lat. Zarówno w czasach, kiedy czułość między osobami tej samej płci na ekranie
można było pokazać wprost („Skrzydła”), bo nie kojarzono jej jeszcze z
homoseksualizmem, gdyż temat ten w przestrzeni publicznej zwyczajnie się nie
pojawiał, przez czasy, kiedy cenzura wielkimi nożycami ciachała ile chciała,
często niszcząc film (co prawie zdarzyło się z „Kotką na gorącym, blaszanym
dachu”), do czasów kiedy homoseksualizm odczarowywany był powoli z pejoratywnego
postrzegania przez pryzmat zbrodni (która musi zostać ukarana).
Nawet na najbardziej zajadłą
cenzurę były sposoby (zwłaszcza, że często zajmowali się tym rzemiosłem ludzie,
delikatnie mówiąc, mało bystrzy). Kino wykształciło specjalny język gestów, własną
leksykę, aby mówić o tym, co miało być przemilczane. Mimo że nagonka na „zboczenia” była naprawdę
silna, dołączali do jej nawet ludzie kina (czasem nawet ci, którzy homoseksualistów
portretowali), tematu nie dało się wyplenić, co zresztą zostało pokazane na
wielu przykładach.
Pod względem materiałowym jest to
film przebogaty. Jest to zarówno zaletą, jak i wadą, bowiem o wielu ważnych
pozycjach w ogóle się nie wspomina, inne zaś tylko migają na ekranie, przez co
trudno uznać temat nie tylko za wyczerpany, ale nawet godziwie zaprezentowany.
Dokument ten należy traktować bardziej jako zarys, punkt wyjścia do dalszych
badań. Freidman i Epstein niestrudzenie wałkują temat homoerotyzmu i chwała im
za to. Bo mimo że raz robią to lepiej, raz
gorzej, to jednak zawsze swoimi filmami otwierają furtkę do ważnych
dyskusji.
Moja ocena: 7/10
PS. oglądając "Buntownika bez powodu" zastanawiałem się, czy Platon nie podkochuje się w Jimie, ale powiedziałem sobie, że chyba przesadzam. Kilka dni później przeczytałem, że jakoby sam Dean polecił Mineo, aby zagrał tak, jakby jego bohater był zakochany w Jimie. Ten film też zgadza się z moim pierwszym spostrzeżeniem. Chyba muszę bardziej ufać swoim instynktom interpretacyjnym:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz