niedziela, 20 lutego 2011

Do szpiku kości / Winter's Bone (2010)

[DVD/INNE]


Myślę, że wielu widzów, którzy zobaczyliby „ Do szpiku kości” w ciemno, nie uwierzyłoby, że ten film wyreżyserowała kobieta. Klimatem i tematyką obrazowi Granik bliżej do takiej „Rzeki tajemnic” niż jakiegokolwiek filmu kojarzonego z kinem kobiecym.



Granik pokazuje nam świat bardzo brutalny, pierwotny, który niewiele ma wspólnego z obrazem Ameryki, jaki oglądać możemy na co dzień. Aby przeżyć w tym świecie trzeba być twardym i postępować bez pardonu, bowiem każda słabość zostanie bezlitośnie wykorzystana przeciwko nam. Świat w którym żyje główna bohaterka, Ree, to świat tabu, gdzie nie wolno prosić o więcej niż zostało ci dane. Nie mogę zgodzić się z zachodnimi krytykami, którzy nazywają bohaterkę, graną przez  Jennifer Lawrence, współczesną heroiną. Owszem, jej postać jest troszeczkę (ale tylko troszeczkę) wyidealizowana, jednak w żadnym wypadku nie nazwałbym jej postępowania heroicznym. Młoda dziewczyna bierze na siebie odpowiedzialność o wiele większą niż można by wymagać od kogoś w jej wieku. W swoim postępowaniu jest jednak bardzo ludzka – i głównie dzięki grze Jennifer – widz często może zaobserwować jak bliska jest granicy, za którą czeka porażka. Z jednej strony wie, że musi wziąć na siebie obowiązki, które winni wypełnić za nią dorośli, z drugiej ma się wrażenie, że tęskni za czymś więcej, mając w pełni świadomość, że takie marzenia nigdy się nie spełnią. I to chyba boli najbardziej .



Porażająca jest łatwość z jaką niektórzy bohaterowie godzą się na brutalność świata.
„Do szpiku kości”  mrozi klimatem, surowością i brakiem taniego sentymentalizmu. To naprawdę dobrze zagrane kino (chociaż nominacja Johna Hawkesa jest trochę na wyrost), sprawnie wyreżyserowane i zmontowane (poza jedną sceną). Fragment, gdy kobiety udają się do ciała ojca Ree  to prawie mistrzostwo.  To naprawdę mocne kino, które pozostawia widza bez złudzeń. Nawet końcowy „happy end” wcale nie zostawia nas w lepszym nastroju.

Moja ocena: 8/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz